Gdańsk - zamek krzyżacki

fot. lipiec 2010

fot. styczeń 2008

fot. listopad 2002

Pozostałości zamku krzyżackiego przy ulicy Wartkiej - mur obronny i baszta przebudowana na kamienicę. Teren zamku wytyczają ulice Sukiennicza i Karpia oraz rzeka Motławą. Został on wzniesiony na miejscu gdańskiego grodu niedługo po opanowaniu Gdańska przez krzyżaków w 1308 roku. Zamek został zniszczony i rozebrany przez gdańskich mieszczan na początku wojny trzynastoletniej z Zakonem Krzyżackim w 1454 roku. Z zamku pochodzą kolumny wykorzystane później do budowy gdańskiego Dworu Artusa. Można je oglądać na tyłach Dworu. Na zamku urząd komtura sprawowali dwaj późniejsi Wielcy Mistrzowie Zakonu: Winrich von Kniprode i Konrad Zöllner von Rotenstein, brat późniejszego Wielkiego Mistrza - Heinrich von Plauen oraz Nikolaus Poster - przez jakiś czas p.o. Wielkiego Mistrza. W listopadzie i grudniu 2002 r. pracownicy Muzeum Archeologicznego w Gdańsku prowadzili prace wykopaliskowe przy ul. Rycerskiej. Odkopany został wał dawnego grodu gdańskiego i fundamenty zamku krzyżackiego. Badania trwały i może trwać będą. Zdjęcia z następnych wykopalisk pochodzą z 2008 roku.

Legenda

Kiedy w roku 1410, podczas Wielkiej Wojny z zakonem krzyżackim, Gdańsk opowiedział się po stronie polskiego króla wszystko wskazywało na to, że miasto przyłączy się do państwa polskiego. Lecz trzeba było poczekać jeszcze lat kilkadziesiąt. Gdańsk pozostał w granicach państwa krzyżackiego. Komtur krzyżacki Henryk von Plauen, postanowił zemścić się za postępowanie gdańszczan, zwłaszcza za ich hołd złożony polskiemu władcy. Pod pozorem wielkanocnej uczty zaprosił na zamek gdańskich burmistrzów. Do krzyżackiej twierdzy udali się Konrad Leczkow i Arnold Hecht zabrawszy ze sobą dwóch rajców. Kiedy przekraczali most zwodzony przestrzegł ich błazen zamkowy: - Popamiętacie wizytę dłużej niż do końca życia! Jeden z rajców stwierdził, że zostawił żelazko na gazie i uciekł w dość szybkim tempie. Pozostali weszli na zamek. Tam spotkała ich rzecz straszna. Komtur pojmał gości i po torturach zgładził. Kiedy gdańszczanie zaczęli upominać się o przywódców miasta, wyrzucił ich ciała przed mury zamkowe. Zobaczyła to córka Leczkowa. Bezsilna wobec krzyżackiej potęgi przeklęła zamek stwierdziwszy: - Z zamku niech nie pozostanie kamień na kamieniu!!! Klątwa miała się spełnić. Kilkadziesiąt lat później gdańszczanie zniszczyli zamek. Zaczęła się kolejna wojna z zakonem. Trwała lat trzynaście, ale po niej Gdańsk przyłączony został do Polski.

więcej:  http://www.archeologia.pl

W czasie prac archeologicznych prowadzonych przy ul. Sukienniczej w Gdańsku odkryto kolejne fragmenty krzyżackiego zamku oraz wału grodowego z XI wieku. Ciekawostką jest, że na odkrytym zewnętrznym murze zamkowym w późniejszych czasach wsniesiony został inny mur. Jest to mur, przy którym 1 września 1939 roku ustawieni zostali przez hitlerowców polscy pocztowcy, przed odprowadzeniem ich do niewoli. Fakt ten dokumentuje zdjęcie zamieszczone w artykule. Pracownicy Poczty Polskiej bronili przez 14 godzin Polskiego Urzędu Pocztowo-Telegraficznego nr 1 w Gdańsku. Budynek, w którym do dziś mieści się poczta oraz oddział Muzeum Gdańska, znajduje się placu Obrońców Poczty Polskiej, dawniej Heveliusplatz. W czasach krzyżackich przy odkopanym fragmencie muru zamkowego znajdowały się najprawdopodobniej stajnie. Prace archeologoczne przy ul. Sukienniczej trwają od listopada 2018 roku. Podczas wykopalisk znalezione zostały piętnastowieczne, złote monety niderladzkie oraz przedmioty codziennego użytku: ceramika, skórzane buty, militaria, fragmenty strojów itp. Prace poprzedzają budowę w tym miejscu budynku mieszkalno-hotelowego.

fot. październik 2019

W kamienicy powstałej na bazie murów zamku krzyżackiego w Gdańsku otwarto restaurację. Latem 2015 roku. Nazywa się "Prologue". Trzeba od niej zaczynać zwiedzanie Gdańska? Przykładowe ceny: kozi ser pieczony w cieście filo - 29 zł, krem z pasternaku - 19 zł, pierś z kaczki - 64 zł, czarniak ze szpinakiem - 63 zł, domowe frytki - 10 zł, czekoladowy fondant - 21 zł, wino DR L Riesling Fineherb - 17 zł/kieliszek, wino Feudi Di San Marzano - 19 zł/kieliszek. Trochę drogo, ale cóz - serce miasta ;)

fot. sierpień 2015

Najprawdopodobniej w październiku 2014 roku w kamienicy przy ul. Grodzkiej 9 w Gdańsku będzie można zanocować. Niby nic specjalnego, bo obiektów noclegowych powstaje dużo, gdyby nie to, że kamienica kryje pozostałości zamku krzyżackiego. Np. jedna z jej ścian jest fragmentem zamkowego muru obronnego. Przed zbudowaniem przez krzyżaków warowni istniał w tym miejscu gród namiestników oraz książąt pomorskich. Zaprazam do lektury artykułu pani Katarzyny Moritz na www.trojmiasto.pl.

fot. lipiec 2013

Kamienie grobowe z XIV wieku znalezione w 1948 roku podczas wykopalisk na terenie dawnego zamku krzyżackiego. Obecnie znajdują się w Muzeum Zamkowym w Malborku.

fot. lipiec 2010

fot. styczeń 2008

fot. listopad 2002

Miasto w zamian za dziewięć mieszkań przekazało prywatnemu inwestorowi grunty przy ul. Grodzkiej, na których stoi zrujnowany mur - jedna z nielicznych pozostałości po zamku krzyżackim w Gdańsku. Niedawno pojawił się na nim wielki baner zapowiadający jego renowację w przyszłym roku. Na działce obok znajduje się budynek, który nowy właściciel będzie mógł zaadaptować na swoje potrzeby.
Pamiątka po zamku krzyżackim, widoczna od strony ul. Wartkiej nad Motławą, to nie byle jaki mur. Blisko czterometrowej wysokości obiekt z ponad 700-letnich gotyckich cegieł jest jedną z nielicznych pozostałości po zamku krzyżackim, który gdańszczanie w akcie nienawiści do zakonników rozebrali w XV wieku. Niechętni Krzyżakom mieszkańcy, po zburzeniu warowni, aż do roku 1648 zakazali jakiejkolwiek budowy na terenie dawnego Zamczyska.

Do naszych czasów poza murem został jeszcze niewielki fragment baszty w kamienicy przy Wartkiej 9, dawna Baszta Rybacka (obecnie Łabędź) i nieco cegieł w okolicznych kamienicach. Mur ten wiosną tego roku stał się też przedmiotem troski miłośników zabytków, którzy złożyli zawiadomienie do prokuratury, wykazując, że obiekt niszczeje i że miasto o niego nie dba. Obecnie na murze zawisł olbrzymi baner z herbem Gdańska z informacją, że będzie on poddany renowacji w przyszłym roku. Jednak to nie miasto będzie go remontować, bo mur wraz z przyległymi działkami został sprzedany.
- W drodze wymiany osoba prywatna otrzymała nieruchomości oznaczone przy ulicy Grodzkiej 8 i  8A w Gdańsku. Miasto otrzymało w zamian dziewięć lokali mieszkalnych - wyjaśnia Dariusz Wołodźko z biura prasowego w gdańskim magistracie.
Jak udało nam się ustalić prywatnymi właścicielami, którzy dokonali wymiany są Grażyna i Krzysztof Berbeć, właściciele nieodległego Hotelu Fahrenheit, a także zabytkowej kamienicy przy Wartkiej 9, w której znajdują się apartamenty na wynajem i restauracja. Kamienicę tę rodzina Berbeć zakupiła w miejskim przetargu i przez wiele lat remontowała.
- Jesteśmy obecnie w fazie ustaleń z wojewódzkim konserwatorem zabytków i czekamy na decyzje. Mur nie jest wprawdzie w rejestrze zabytków i formalnie traktowany jest jak zwykły mur, ale jest w obszarze chronionym i musi być ustalony zakres prac konserwatorskich. W przyszłym roku zaczniemy prace, jeżeli wszystko zostanie uzgodnione z konserwatorem - zapowiada Justyna Milewczyk, córka właścicieli.
Milewczyk twierdzi, że jest za wcześnie, by deklarować, co ostatecznie powstanie na przyległych do muru działkach. Miejscowy plan z 2003 roku dopuszcza tam funkcję mieszkaniowo-usługową. Warto dodać, że działki przekazane inwestorowi nie są wpisane indywidualnie do rejestru zabytków, a jedynie znajdują się na terenie układu urbanistycznego miasta Gdańska wpisanego do rejestru zabytków, przy czym w sąsiedztwie wnioskowanego obszaru obiektami wpisanymi do rejestru są dom pod numerem Grodzka 9 oraz kamienica Wartka 5. Nie zmienia to jednak faktu, że to nabywca nieruchomości zobowiązany jest do przestrzegania zasad dotyczących kształtowania ochrony istniejących obiektów, wynikających z zapisów karty terenu do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Gdańsk Śródmieście Rejon Głównego Miasta.
 
Tekst: Katarzyna Moritz

Czytaj więcej na: Trojmiasto.pl - Prywatny inwestor odnowi mur po zamku krzyżackim.

Zamek na mapie