Stara Ľubovnia
fot. lipiec 2010
Zamek blisko polskiej granicy. Zresztą z nierozerwalnie z historią Polski związany. Np. poprzez tzw. "zastaw spiski". 8 listopada 1412 w Zagrzebiu została zawarta umowa między królem węgierskim i niemieckim Zygmuntem Luksemburskim a królem Polski Władysławem Jagiełłą. Zastaw Lubowli, Podolińca i Gniazd oraz 13 miast spiskich (wraz z przynależnymi do nich terenami: Biała Spiska, Lubica, Matejowce, Nowa Wieś Spiska, Poprad, Spiska Sobota, Wierzbów, Straże, Ruszkinowce, Wielka, Spiskie Podgrodzie, ale bez Spiskiego Zamku, Spiskie Włochy, Twarożne), stanowił zabezpieczenie zwrotu pożyczki, której Jagiełło udzielił Zygmuntowi. Z zastawionych terytoriów utworzono starostwo spiskie z siedzibą w Zamku Lubowniańskim, Pożyczona została kwota 37 000 kop groszy praskich, czyli ówcześnie około 7,5 tony czystego srebra. Pożyczka miała zostać zwrócona w tej samej wysokości i w tym samym miejscu, gdzie ją wypłacono – na węgierskim wówczas zamku w Niedzicy. Tereny te pozostały w granicach Polski aż do 1769.
Podczas "potopu" szwedzkiego w latach 1655-1661, na zamku w Starej Lubowni przechowywano insygnia władzy polskich królów. Od 03.07.2010 repliki polskich klejnotów koronacyjnych prezentowana jest w muzeum zamkowym, w kaplicy św. Michała. Kopie regaliów królów polskich zostały wykonane w 2010 roku przez metaloplastyka Józefa Walczyka z Nowego Sącza. Przy ich wykonaniu oparto się na materiałach archiwalnych z XVIII wieku - zachowanych szkicach autorstwa Jana Krzysztofa Wernera i dwudziestu dwóch portretach królów polskich autorstwa Marcella Bacciarellego. Rekonstrukcja była też możliwa dzięki dokładnemu opisowi regaliów, który zlecił król Stanisław August Poniatowski po swojej koronacji. Polskie klejnoty koronacyjne prezentowane na zamku to złote jabłko królewskie, berło i bogato inkrustowana kamieniami korona zwana "koroną Chrobrego" oraz płaszcz koronacyjny ostatniego króla polskiego. Do wykonania repliki regaliów użyto złota, srebra, miedzi, mosiądzu i brązu. W koronie umieszczono 280 większych i mniejszych kamieni półszlachetnych i syntetycznych oraz 80 pereł. Sama replika korony Chrobrego waży 1,5 kilograma. Przewóz klejnotów do Zamku Lubowniańskiego w XVII w. organizował ówczesny starosta zastawionego Spisza urzędujący na zamku, Jerzy Lubomirski. Prawdopodobnie wywiózł ze skarbca królewskiego szkatuły z klejnotami i najcenniejsze dokumenty archiwalne królestwa polskiego. Cały skarb królewski był ukryty na zamku Lubownia do 1661, kiedy to został przewieziony z powrotem do Krakowa, na zamek królewski na Wawelu. Korony Chrobrego używano podczas koronacji królów polskich w latach 1320-1764. Powstała ona nie jak wskazuje nazwa na koronację pierwszego króla Polski, lecz na koronację królewską Władysława I Łokietka. Zwana była jednak Koroną Chrobrego, aby podkreślić tradycję państwa polskiego i znaczenie ciągłości władzy. Korona Władysława I Łokietka była najważniejszą i najcenniejszą koroną przechowywaną w Skarbcu Koronnym na Wawelu. Oryginał tego symbolu polskiej władzy został wywieziony z wawelskiego skarbca w 1795 roku przez wycofujących się z Krakowa żołnierzy armii pruskiej. Rozkazem Fryderyka Wilhelma III, drogocenne kamienie: rubiny, szafiry, szmaragdy i perły zostały usunięte z korony i sprzedane, a sama korona została przetopiona na monety. Razem z nią zostały zapewne zniszczone kolejne cztery korony, cztery berła, pięć jabłek, sześć mieczy i wiele innych drogocennych polskich precjozów królewskich.
Latem na zamku urządzane są pokazy sokolników zaś pod zamkiem wybudowano obóz rycerski, w którym młodzi ludzie mogą troszkę zasmakować tego średniowiecznego (choć i współczesnego) rzemiosła.
Tekst na podstawie stron: www.wikipedia.pl oraz www.dzieje.pl.
więcej: