Trzciniec (Rohnau)
Trzciniec to obecnie część Bogatyni.
fot. lipiec 2009
Gotycki zamek wzmiankowany w 1262 roku jako Ronowe. Za budowniczych zamku w Trzcińsku uważa się Hronowiców, możnych panów czeskich, którzy w XIII i na początku XIV wieku władali ziemią żytawską. Protoplastą tego rodu był Smil Světlický, przyjaciel króla Przemysła Otokara I. Najwybitniejszym przedstawicielem tego rodu był Henryk z Lipy (zm. 1329 r.), który w początkach XIV wieku był "pierwszą osobą po królu". Za panowania Wacława II, władcy panującego zarówno w Czechach, jak i w Polsce, Henryk z Lipy sprawował godność namiestnika Kujaw. W 1319 r. ziemię żytawską wraz z Trzcińcem objął w posiadanie książę jaworski Henryk I. Za jego władztwa trzcinieckim zamkiem zarządzali książęcy burgrabiowie. Na przykład w latach 1332-38 funkcję burgrabiego sprawował Jarosław von Schlieben. Po śmierci Henryka I, w 1346 roku, Trzciniec powrócił do królów czeskich. W 1389 r. zamek otrzymał w lenno Anzelm z Ronowa (von Rohnau), pochodzący z bocznej linii rodu Lipów. Była to wpływowa na Łużycach osobistość. W okresie panowania Wacława IV piastował urząd wójta żytawskiego i zgorzeleckiego. Na dworze księcia Jana zgorzeleckiego był marszałkiem dworu. W połowie lat dziewięćdziesiątych wójt Anzelm za 250 kop groszy odstąpił zamek Hinkowi Berce z Dubu, który rychło przekształcił Trzciniec w zbójeckie gniazdo. Rycerze rabusie stali się postrachem dla całej okolicy. Pod koniec 1398 roku Związek Sześciu Miast (Budziszyn, Görlitz, Kamenz, Lubań, Löbau, Żytawa) otrzymał zgodę na zdobycie i zburzenie zamku. Sam Zgorzelec skierował pod Trzciniec 160 jeźdźców, 17 wozów z pieszymi i 3 wozy z bombardami. Oblężenie zakończyło się około 10 stycznia 1399 roku zdobyciem zamku, który w krótkim czasie został niemal całkowicie rozebrany. Król czeski w ramach rekompensaty wypłacił margrafowi łużyckiemu odszkodowanie. W późniejszych wiekach, pochodzący z murów zamkowych kamień, był wykorzystywany do budowy domów we wsi. W 1794 roku, podczas wznoszenia w pobliżu leśniczówki, odkryto piwnicę zamkową a w niej liczne fragmenty broni z okresu średniowiecza.
Z dawnej warowni zachowało sie stosunkowo mało: niewielkie partie muru, wspomniana piwnica, która pierwotnie służyła za więzienie, oraz studnia na ponad 40 metrów głęboka (obecnie ok. 20 m). Przed II wojną światową studnia ta uchodziła za wielką atrakcję turystyczną. Dziedziniec zamkowy miał 126 m długości oraz 55 m szerokości. Zamek posiadał most zwodzony i należał do warowni bardzo trudnych do zdobycia. Skutecznie można go było szturmować jedynie od strony wschodniej. (Tekst z tablicy przy ruinach.)
rekonstrukcja z roku 1889 oraz plan zamku