Owidz

Gród w Owidzu, gmina Starogard Gdański

fot. lipiec 2012

We wczesnym średniowieczu gród owidzki był jednym z najważniejszych grodów na Kociewiu. Dla niewtajemniczonych to taka kraina w województwie pomorskim. Powstanie grodu na początku XI wieku wiąże się z procesem umacniania władzy Bolesława Chrobrego nad Pomorzem. Wraz z kryzysem monarchii wczesnopiastowskiej, osłabieniu uległy wpływy Piastów a zarazem chrześcijaństwa. Przez kolejne dziesięciolecia książęta polscy próbowali przywrócić swą zwierzchność nad Pomorzem.  Prawdopodobnie gród w Owidzu padł ofiarą rozkazu Władysława Hermana, który chcąc uniemożliwić bunt  Pomorzanom, w 1090 roku nakazał spalić jednej nocy wszystkie grody pomorskie. Dopiero Bolesław Krzywousty ostatecznie pokonał książąt pomorskich i doprowadził do ponownego przyłączenia Pomorza do państwa Piastów oraz ponownej chrystianizacji. Wtedy to gród ponownie został odbudowany. W 1282 roku Owidz na mocy układu w Miliczu został przekazany krzyżakom i stał się częścią komturii gniewskiej. Wraz z nastaniem ery zamków ceglanych stare grody straciły na znaczeniu i przestały istnieć.

Obecnie w zrekonstruowanym grodzie odbywają się turnieje, warsztaty oraz żywe lekcje historii. A kiedy nic się nie dzieje jest "sielsko i anielsko", więc i tak warto przyjechać :)

poniżej plan grodu

więcej:

http://owidzgrodzisko.pl/

http://www.owidz.pl/

 artykuł Macieja Jędrzyńskiego z 19.09.2006 roku - POLSKA Dziennik Bałtycki

Zapowiada się nie lada archeologiczna sensacja. Badaczy średniowiecznego grodziska w Owidzu, koło Starogardu Gd., zaskoczyła obecność kamiennych fundamentów oraz licznych śladów mogących świadcząc o tym, że grodzisko, o którym wciąż jeszcze wiemy niezbyt wiele, było jednym z większych na Kociewiu.

Obecne odkrycia, w tym datowanym na około X-XIII wiek grodzisku, stanowią dla badaczy niespodziankę.
- Spodziewaliśmy się śladów ziemianek, czy półziemianek, na których ślady natrafiono podczas badań w latach 70., a tymczasem znaleźliśmy spore fragmenty fundamentów z kamieni - mówi Joanna Jarzęcka-Stąporek z Muzeum Archeologicznego w Gdańsku, która kieruje wykopaliskami w Owidzu. - Według mnie, mogą to być fundamenty drewnianej wieży grodziska, z wejściem do niej od wschodniej strony.
Dodajmy, że historycy wysuwają różne hipotezy, jaką gród miał pełnić rolę. Twierdzi się na przykład, że stanowił on dodatkową ochronę grodu kasztelańskiego w Rudnie. Generalnie miał to być rodzaj strażnicy.
- Ale jak na strażnicę grodzisko wygląda na podejrzanie bogate - dodaje Joanna Jarzęcka-Stąporek. - Widać, że było ono intensywnie użytkowane i w skali Kociewia było zapewne jednym z większych w tamtym okresie.
Świadczyć o tym mają m.in. znalezione tysiące różnych przedmiotów -
codziennie znajduje się na wzgórzu w Owidzu nawet kilka kilogramów takich rzeczy. Do tej pory były to na przykład: srebrny denar, kawałek srebrnego siekańca, z którego robiono monety, paciorek bursztynowy, a także fragment grzebyka, bardzo liczne kawałki ceramiki, noże, groty, czy fragment żarna. Są też liczne kości zwierząt hodowlanych.
Nie wiadomo do końca, dlaczego grodzisko przestało istnieć w XIII w. Bieżące odkrycia potwierdzają wersję dużego pożaru i złupienia tego miejsca, które prawdopodobnie zakończyły żywot grodziska.
Badania potrwają do końca września i już teraz wiadomo, że ich plon będzie bardzo bogaty.

Bieżące odkrycia badaczy na terenie grodziska w Owidzu, zapewne zrekompensują małą liczbę źródeł historycznych na temat tego miejsca. Są też plany, aby na podstawie ustaleń badaczy, grodzisko częściowo zrekonstruować.
Jedną z zagadek, która czeka na wyjaśnienie, jest chociażby przyczyna tego, że gród przestał funkcjonować.
- Grodzisko zniknęło gwałtownie, szybko - informuje Joanna Jarzęcka-Stąporek z Muzeum Archeologicznego w Gdańsku. - Świadczyć o tym mogą duże warstwy spalenizny, na jakie natrafiliśmy w czasie naszych prac. Mogło tu dojść do dużego pożaru. Znaleźliśmy też na przykład groty strzał. Może miała tu miejsce jakaś walka. W sumie wygląda to tak, jakby grodzisko zostało zrównane z ziemią. Przez kogo? Trudno powiedzieć.
Najciekawsze z przedmiotów, jakie znaleziono w czasie prowadzonych obecnie prac archeologicznych, można będzie obejrzeć w czasie wystawy dokumentującej wykopaliska w Owidzu, a także prowadzone w wakacje prace badaczy na starogardzkim wzgórzu św. Jana. Wystawa w Muzeum Ziemi Kociewskiej planowana jest na przyszły rok. Część przedmiotów wymaga jednak konserwacji.
- Zdaję sobie z tego sprawę, że będą musiały znaleźć się pieniądze na ten cel - stwierdza Andrzej Błażyński, dyrektor starogardzkiego muzeum. - Od pieniędzy będzie też zależało, czy uda nam się zrealizować plany częściowej rekonstrukcji grodziska w Owidzu.
Zrekonstruowane grodzisko służyłoby celom turystyczno-rekreacyjnym.

Dobrze chroniony
Grodzisko w Owidzu położone jest na zachodnim brzegu Wierzycy i znajduje się w odległości około 2 km od Starogardu Gd. Grodzisko ma kształt nieregularnego czworoboku powierzchni ok. 3,5 tys. m kw. Długość grodziska wynosi 120 m, szerokość 50 m, a wysokość od 12 do 18 m. Był to bardzo dobry punkt obronny, chroniony także wodami rzeki Wierzycy, która opływa grodzisko od strony północnej i wschodniej. W okresie okresie funkcjonowania grodu koryto biegło również wzdłuż południowych stoków wzgórza.